Do tej pory Bugaj był dużym wsparciem dla PiS-u jak także Andrzeja Dudy. Niestety podjął decyzję, że posunięć rządu nie będzie promował swoja twarzą czy nazwiskiem.

- ,,W polityce, przynajmniej za dawnych czasów, zawsze były dwie drogi: albo buduje się politykę realną, chce się mieć wpływ w granicach tego, co możliwe, albo prowadzi się politykę dawania świadectwa. Ja dłuższy czas myślałem, że trzeba wybierać politykę realną, ale jeżeli sprawy idą za daleko, trzeba powiedzieć: nie tędy droga!

Nie chciałem tych decyzji firmować swoją twarzą. Bo nie chodzi tylko o Trybunał Konstytucyjny, ale też o media publiczne, prokuraturę służbę cywilną, uprawnienia służb specjalnych... Za dużo tego! Z drugiej strony nie ma żadnego skonkretyzowanego programu polityki społeczno-gospodarczej?? - powiedział Ryszard Bugaj.

Zd24