Gowin odpowiada na list swoim byłym studentom
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Do Jarosława Gowina trafił list od jego byłych studentów. Prosili oni o zajęcie swojego stanowiska w kwestii Trybunału Konstytucyjnego. Jak na profesjonalistę przystało wicepremier Gowin postanowił odpowiedzieć na list.
- ,,Wiele środowisk wyraża niepokój o standardy polskiej demokracji, na straży których powinien stać TK. Podzielam ten niepokój. Demokracja żeby nie wradzać się w tyranię większości potrzebuje ponad demokratycznych wartości. Wyrazem tych wartości jest (lub powinna być konstytucja).
Demokracja potrzebuje też instytucji, która stoi na straży tych wartości. W Polsce i wielu innych krajach europejskich jest nią Trybunał Konstytucyjny. Dlatego każdy zamach na jego niezależność uderza w istotę demokracji i zagraża prawą mniejszości (...) Mam świadomość, że rozwiązania, które zastosowaliśmy w ostatnich tygodniach, są ułomną i doraźną protezą. Konieczna jest pilna i dogłębna debata nad modelem sądownictwa konstytucyjnego.
Nie jest przecież tak, że dotychczasowy kształt Trybunału to jego jedyna dopuszczalna wersja. Każde demokratyczne państwo wypracowuje własny model. Może zatem zlikwidujmy TK i zastąpmy go Izbą Konstytucyjną Sądu Najwyższego, gdzie zasiądą naprawdę niezależni od polityków sędziowie??? - pisze Gowin.
W pewnym momencie zaznacza, że i dla niego nie wszystko jest jasne, ale wierzy że trzeba czasu, aby wszystko poukładać.
- ,,Nie zamierzam Was przekonywać, że obóz rządowy we wszystkim ma rację. Popełniamy błędy. Nie jesteśmy wirtuozami politycznej elegancji. Nie wszystkie decyzje są dla mnie zrozumiałe. Mam nadzieję, że z czasem nastąpią korekty. Jeśli nie dzielę się z moimi wątpliwościami publicznie, to nie dlatego, że chowam głowę w piasek. Zbyt często w życiu szedłem pod prąd, bym odczuwał potrzebę tłumaczenia się z takich zarzutów?? - napisał Jarosław Gowin.
Zd24

