Szefowa kancelarii prezydenta, Małgorzata Sadurska podała do wiadomości, że marszałkiem seniorem Sejmu, który poprowadzi obrady będzie poseł Kornel Morawiecki z list Kukiz'15, a marszałkiem seniorem prowadzącym pierwsze obrady w Senacie będzie Barbara Borys-Damięcka z list PO.

Pierwsze posiedzenie, to również dymisja z funkcji premiera Ewy Kopacz. Następcę powoła sam prezydent, a od pierwszego posiedzenia rządu Duda będzie miał 14 dni, aby powołać Radę Ministrów i odebrać przysięgę.

Następne dwa tygodnie będą należeć do nowego premiera, który musi przedstawić expose, jak również złożyć wniosek o wotum zaufania dla rządu.

Wedle prawa Sejm powinien zacząć pracę nie później niż w 30 dni po wyborach. Według obliczeń maksymalny termin rozpoczęcia pracy musiałby nastąpić 24 listopada.

Jak widać prezydent zadecydował, że nie ma za czym czekać i obrady rozpoczną się 12 dni przed upływem maksymalnego czasu.

Zd24