Wałęsa o kandydatach na prezydenta
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Były prezydent Lech Wałęsa w TVN24 wypowiedział się na temat obecnych kandydatów na prezydenta. Co prawda można było wywnioskować, iż żaden nie spełnia do końca jego oczekiwań, lecz z przysłowiowego ,,braku laku’’ ostatecznie wskazał jednego.
Według Wałęsy kandydatka SLD, Magdalena Ogórek posiada parę atutów w tym urok osobisty, jednak jeśli chodzi o fakt bycia głową państwa musi się jeszcze podszkolić. Dodał również, że jak wytrwa, to za dziesięć lat odda na nią swój głos.
Wszystkie inne kandydatury poszczególnych partii względem Wałęsy są niepoważne, dlatego jedyną możliwością jest oddanie głosu na obecnego prezydenta Bronisława Komorowskiego. Podkreślił jednak, że owa prezydentura nie do końca jest taka jaka być powinna.
- ,,Jestem za operatywniejszym rządzeniem, za większą pracą, większą aktywnością. To, co robi Komorowski, jest dobre, ale za jakieś 20 lat, kiedy będziemy mieli stabilność, będziemy mieli lepsze wyrobienie polityczne, rodacy zrozumieją nowy patriotyzm. Wtedy można tak uprawiać prezydenturę i politykę’’ - powiedział Wałęsa.
Kandydat PiS w oczach Wałęsy w ogóle nie powinien znaleźć się na tym miejscu. Zamiast Dudy kandydatem oczywiście powinien być Kaczyński. Dodał, że to była zagrywka, która świadczy o nie do końca poważnym traktowaniu społeczeństwa, oraz demokracji.
Lech Wałęsa nie ukrywał również tego, że liczył na spór obecnego prezydenta np. z Millerem czy Kaczyńskim.
- ,,Po to są prowadzący. Oni muszą brać odpowiedzialność i muszą się wystawiać, a nie spychać poważne stanowisko na ludzi nieznanych, którzy może są i dobrzy, ale nie zapracowali sobie jeszcze, żeby kandydować’’ - podsumował były prezydent.
Zd24