Anna Grodzka ma za mało podpisów może nie wystartować w wyborach
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Ostateczny termin składania podpisów z poparciem przez kandydatów na prezydentów mija 26 marca 2015 r. Jak się okazuje w trudnej sytuacji jest Anna Grodzka, kandydatka Zielonych, której prawdopodobnie wiele brakuje do wymaganych 100 000 głosów.
Rzecznik partii Zielonych nie obawiała się, że zebranie odpowiedniej ilości głosów będzie problemem. Dziś takie obawy ma nawet sama Grodzka.
W pracę nad zbieraniem głosów musi zaangażować się wielu ludzi, którzy będą działać w terenie na tyle zwinnie, iż w szybkim tempie zbiorą potrzebne głosy. Nie wiadomo czy przyczyną braku głosów na Grodzką jest odmawianie wyborców, czy może brak profesjonalnego zgrania w tym przedsięwzięciu.
Z pracy swoich wolontariuszy w terenie cieszy się Korwin-Mikke, który oddał już podpisy. Prawdopodobnie miał ich dwa razy tyle ile potrzeba i nie musi martwić się o start w majowych wyborach prezydenckich.