Zakaz używania służbowych kart urzędnikom - tego chce PiS
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Partia Jarosława Kaczyńskiego właśnie złożyła do Sejmu swój projekt, który miałby się przyczynić do zmian w ustawie o finansach publicznych. Czego miałoby to dotyczyć? PiS chce, aby urzędnicy państwowi nie mieli możliwości dokonywania płatności, jak również wypłacania pieniędzy za pomocą służbowych kart płatniczych, oraz przekazywania ich innym osobom.
W projekcie uwzględniono, że z chwilą wejścia nowej ustawy w życie urzędnicy musieliby karty zwrócić, a w ciągu dwóch miesięcy byłyby one rozliczone, gdzie o sposobie rozliczenia i zwrotu decydowałoby rozporządzenie ministra finansów.
PiS swój projekt uzasadnia ostatnimi wydarzeniami gdzie o nadużyciach mogliśmy wszyscy dowiedzieć się z afery taśmowej. Uzasadnienie jest dość dosadne, ponieważ PiS podaje w nim dane i porównuje przykłady.
- ,,PiS podkreśla jednocześnie, że zgodnie z danymi GUS, ok. 400 tys. Polaków musi zapewnić miesięczne utrzymanie swoim rodzinom za kwoty zbliżone do tych "rozpuszczonych przez pp: Belkę i Sienkiewicza oraz Sikorskiego i Rostowskiego w jedno popołudnie (...) Osoby odpowiedzialne za finanse publiczne (panowie Belka i Rostowski) uznali najwidoczniej, że Polaków stać w obecnej sytuacji na foie grass i carpaccio z mlecznej jagnięciny i mogą oni spożywać te frykasy ustami swych przedstawicieli. Ministrowie rządu Donalda Tuska kpili w ten sposób z Polaków na koszt Polaków.
Tego typu rozrywki konstytucyjnych ministrów budzą żywe skojarzenia z atmosferą dworu Ludwika XVI i stylem życia oraz dobrym smakiem królowej Marii Antoniny. (...) Takie zachowania nie maja prawa trwać ani chwili dłużej'’ - uzasadniał Pis.
zd24