Migalski szuka pracy - tylko poważne oferty
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Marek Migalski, przegrany kandydat Polski Razem w wyborach do Parlamentu Europejskiego jak sam powiedział wyciągnął wnioski z porażki i zdecydował się odejść z polityki. Pewny swojej rezygnacji nie tylko określił się w wywiadach, ale nawet wysyłając sms’a.
Dziś były europoseł zaczął odczuwać nudę, bo chyba nie brak pieniędzy skoro swego czasu sam powiedział, że wystarczy jedna kadencja w Strasburgu i Brukseli, by w kwestii finansów ustawić się na resztę życia.
Na swoim Twitterze zamieścił ogłoszenie o treści ,,Szukam ciekawej pracy. Serio. Wracam na uczelnię, ale chętnie jeszcze coś porobię. Info na priva proszę. Tylko poważne oferty’’.
Na odzew nie trzeba było długo czekać, a wiele osób jak widać nie wzięło ,,priva’’ pod uwagę, bo oferty pojawiły się pod wpisem. Niektóre z nich to: ,,W biedronce na kasie jest robota weźmie Pan? to byłoby ciekawe po europejskich salonach’’ lub ,,Dam 1500 na rękę, robota na torach - ciężka. Socjal zapewniam’’.
Oczywiście nie zabrakło również ironicznych komentarzy typu ,,Masz jakieś umiejętności praktyczne?’’ bądź ,,Szkoda że spóźnił sie do rolnik szuka żony’’.
Ciekawe co Migalski odpowie na oferty pracy za tak marne pieniądze, kiedy przyzwyczajony był do pensji około 35 tys. zł. miesięcznie.
zd24