- ,,Tusk i Kosiniak-Kamysz z powodu swojego populizmu zgodzili się, choć nie są w stanie zapewnić wszystkich potrzeb tych ludzi, bo system jest zły (...) Tusk popełnił olbrzymi błąd, bo dał trochę jednej grupie społecznej, a to nie jest racjonalne działanie. Jest już kolejna grupa, a za tydzień pojawi się kolejna. Tak się nie da rządzić. Państwo musi być racjonalne. Dzisiaj rządzą nami merytoryczni dyletanci’’.

Jak widać zwiększenie zasiłków dla rodziców niepełnosprawnych dzieci według posła Kalisza może być przyczyną kolejnych protestów, które znowu zamienią sejmowe korytarze w hotel, a następne zwiększenia dodatków innym grupom uszczuplą budżet na tyle, że zabraknie na inne cele.

Tak czy inaczej Ryszard Kalisz na miejscu Tuska byłby bardziej stanowczy, jednak nie wiadomo komu pomógłby w pierwszej kolejności. Pewne jest natomiast, że musiał być bardzo zdenerwowany, bo odważył się wypowiedzieć dość mocne słowa.

- ,,Tusk zajmuje się wszystkim, a na niczym się nie zna’’ - powiedział z przekonaniem.

zd