Tak Arłukowicz zmniejsza kolejki do lekarzy
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Polacy od dawna byli ciekawi pomysłu ministra zdrowia na zmniejszenie się kolejek u lekarzy. Okazało się, że projekt jaki przedstawił nie należy do wartych pochwały, a mianowicie leczyć chorych na nowotwory bez limitów, ambulatoryjnie tylko z jednodniową hospitalizacją.
Rezygnacja Bartosza Arłukowicza z drogiej hospitalizacji pacjentów, którzy korzystają z radio, oraz chemioterapii ma na celu ratować trudną sytuację NFZ, bo samym pacjentom w niczym nie pomoże. Każdy wystawiony za drzwi pacjent, to 430 zł zaoszczędzone przez NFZ, natomiast co z pacjentami?
Tomasz Latos, przewodniczący sejmowej komisji zdrowia nie ukrywa, iż projekt Arłukowicza z dużą siłą uderza w pacjentów leczących się onkologicznie.
-,,Pacjenta, który przyjeżdża na leczenie 200 km i potrzebuje 3-4 dni na konsultacje z lekarzami, nie można zostawiać w takiej sytuacji samego. Jeżeli ma nocować w hotelu, w jego opłaceniu powinien pomóc mu NFZ (?) Minister Arłukowicz uważa, że jest Davidem Copperfieldem polskiej służby zdrowia i z kolejkami poradzi sobie czarodziejską różdżką??.
Przewodniczący sejmowej komisji zdrowia podkreśla również, że minister nie zwiększył finansowania służby zdrowia, co nie znaczy, iż zniesienie limitu na onkologii sprawi, iż będzie czym za leczenie płacić.
zd