Nieudany atak na polityka SLD
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Janusz P. dokładnie ten sam mężczyzna, który kilka dni temu w Sieradzu oblał Leszka Millera mlekiem zaplanował kolejny atak. Tym razem za swój cel wybrał Zbigniewa Krasińskiego, lokalnego działacza SLD.
W studiu sieradzkiego radia trwała właśnie audycja, jakiej tematem był piątkowy atak na Millera kiedy Janusz P. wtargnął do budynku radia, a następnie uderzając w szybę dzielącą studio od innego pomieszczenia próbował dostać się do środka. W momencie gdy pracownicy chcieli go wyprowadzić stawiał opór, wyrywał się i wbiegał do różnych pomieszczeń krzycząc, iż jego głos jest najważniejszy, a inni mówią tutaj tylko głupoty.
Uspokojony został dopiero przez policję, która dodatkowo ukarała go mandatem za naruszenie porządku w kwocie 100 zł.
Nie wiadomo tak na prawdę jakie zamiary miał napastnik. Funkcjonariuszom policji powiedział jednak, że był przekonany, iż został zaproszony do udziału w audycji, ale z racji tego, że jego telefon się zepsuł postanowił sam przyjść do radia.
O kolejnym incydencie ze strony Janusza P. została poinformowana prokuratura w Sieradzu, która zdecyduje o dalszym postępowaniu w stosunku do tego ,,medialnego’’ ostatnimi dniami mężczyzny.
zd