Hanna Gronkiewicz Waltz nie musi się martwić o nic
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Hannie Gronkiewicz Waltz bezrobocie z pewnością nie grozi. Nawet jeśli trzynastego października w referendum zostanie odwołana, to Platforma Obywatelska ma już dla niej odpowiednie funkcje.
Jeśli Hanna Gronkiewicz Waltz straci funkcje prezydenta miasta, będzie mogła wejść w skład Rady Polityki Pieniężnej. W piątek bowiem, ze względów zdrowotnych, radę opuściła Zyta Gilowska. Pensja – 25.000 złotych – powinna usatysfakcjonować panią Gronkiewicz Waltz. Praca też z pewnością będzie o niebo spokojniejsza, bez konieczności wysłuchiwania utyskiwań niezadowolonych mieszkańców miasta.
Warto też wspomnieć o tym, że praca w Radzie Polityki Pieniężnej znacznie lepiej pasowałaby do wykształcenia pani Hanny Gronkiewicz Waltz, niż pełnienie funkcji prezydenta miasta. Obecna prezydent Warszawy była bowiem prezesem Narodowego Banku Polskiego w latach 1992 – 2011 oraz wiceprezesem Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju w latach 2001 – 2004.
To dziwne jednak, że taki świetny bankowiec, który zarządzał narodowym bankiem, nie potrafił odpowiednio zarządzać miastem.
Michał Lisiak