Jarku, Zbyszku? A tymczasem o krok od kłótni
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Jarosław Kaczyński i Zbigniew Ziobro niegdyś grali w jednej drużynie, a ich team był podstawą
Prawa i Sprawiedliwości. Dziś Zbigniew Ziobro stoi na czele Solidarnej Polski, która nie ma w świetle sondaży zbyt wielkich szans na wejście do sejmu.
Pomimo miłych słów, jakimi panowie zwracają się do siebie w mediach (Jarku, Zbyszku) w rzeczywistości nie jest tak różowo. Przede wszystkim PIS oczekuje, że Zbigniew Ziobro powróci do PIS, z wypowiedzi Adama Hofmana (rzecznika PIS) można wywnioskować, że powinien to zrobić w pozycji błagalnej.
Kolejny konflikt toczy się o wybory uzupełniające na Podkarpaciu. Wystawiony przez PIS Zdzisław Pupa będzie musiał się zmierzyć między innymi z Kazimierzem Ziobro, kandydatem Solidarnej Polski. To dość znamienity konkurent, mający za sobą między innymi działalność opozycyjną w czasie stanu wojennego.
Zbigniew Ziobro apelował kilkakrotnie o spotkanie z Jarosławem Kaczyńskim. Być może dojdzie do niej w najbliższy poniedziałek.
Michał Lisiak