Jarosław Gowin flirtuje z PIS?
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Jarosław Gowin, były minister sprawiedliwości, będzie jedynym kontrkandydatem Donalda Tuska w wyborach nowego szefa Platformy Obywatelskiej (Grzegorz Schetyna zrezygnował z kandydowania).
Sam Gowin przyznaje, że ma małe szanse i startuje raczej ze względów wizerunkowych. To niemalże pewne, że szefem PO pozostanie Donald Tusk. Dwa najważniejsze polskie ugrupowania, PIS i PO, są dlatego określane mianem partii wodzowskich – od lat rządzą nimi ci sami „wodzowie”.
O wiele ciekawsze są jednak najnowsze doniesienia, o których wspomina między innymi „Gazeta Wyborcza”. Zgodnie z ich treścią po sejmie krążą informacje o tym, że Jarosław Gowin miał spotkać się z Jarosławem Kaczyńskim (liderem Prawa i Sprawiedliwości) i otrzymać od niego propozycję startu z listy PIS. Informację tę miały potwierdzić dwa niezależne źródła.
Jarosław Gowin wszystkiemu zaprzecza i twierdzi, że są to działania, które mają na celu wypchnięcie go z Platformy Obywatelskiej.
Przypomnijmy, Jarosław Gowin jest przedstawicielem konserwatywnego skrzydła PO (zasłynął między innymi konserwatywnym stosunkiem do in vitro). Polityk wiele razy mówił o tym, że partia powinna wrócić do swoich korzeni i „zajmować się gospodarką a nie PIS”.
ml