Policjanci protestują. Komendant Główny Policji pisze list do kolegów i koleżanek
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Z racji protestu funkcjonariuszy policji ws. niespełnienia przez obecny rząd obietnic sprzed wyborów na ulicach jest znacznie mniej bezpieczniej.
Policjanci przechodzą na zwolnienia lekarskie lub nie zamierzają wykonywać swoich obowiązków.
W woj łódzkim na chorobowym jest już 1,6 tys. policjantów. Na ulicach brakuje nocnych patroli, natomiast drogówka nie jest często spotykana.
W związku z powyższym list do swoich koleżanek i kolegów po fachu wystosował komendant główny policji, Jarosław Szymczyk.
Przypomina dawne czasy, kiedy sam za policyjną pensję ledwo utrzymywał rodzinę. Obiecał, że rozumie sytuację i jest z policjantami.
Aczkolwiek zaznaczył, że praca, którą włożyli w poprawę sytuacji pod katem bezpieczeństwa nie może pójść na marne.
- ,,Nie dopuśćmy do tego, by na ulicach zaczęli rządzić bandyci. Włożyliście wiele wysiłku, by doprowadzić do takiego poziomu bezpieczeństwa jaki mamy. Nie pozwólmy sobie tego odebrać. Ne pozwólmy by zrzucono na nas odpowiedzialność za to, że gdzieś może nas zabrakło i doszło do tragedii’’ - napisał Jarosław Szymczak.
Zd24