Stadnina w Janowie Podlaskim w dużym kryzysie
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Wymiana prezesów w stadninie koni arabskich w Janowie Podlaskim miała być dobrą zmianą, ale okazało się zupełnie inaczej.
Z informacji dziennikarzy, którzy dotarli do dokumentów znanej na całym świecie stadniny wynika, że hodowla w ubiegłym roku poniosła stratę w wysokości 1 552 731,39 zł.
Osoby, które nie maja pojęcia jakimi osiągnięciami mogła we wcześniejszych latach chwalić się stadnina powinny wiedzieć, że wraz z końcem 2016 r. państwowa placówka była na plusie ok. 81 tys zł. A wyrzucony z pracy p. Marek Trela zakończył 2015 rok z nadwyżką w kwocie 3,5 mln zł.
Biorąc pod uwagę obecną sytuację stadniny koni arabskich w Janowie Podlaskim, która była dumą Polski aż trudno uwierzyć, że przeciwko Treli toczy się postępowanie w kwestii niegospodarności w spółce.
W chwili jego odejścia z pracy sytuacja stadniny jest nieporównywalna. Mowa tutaj nie tylko o sytuacji finansowej, ale także o spadku prestiżu. Obecnie za najlepsza stadninę uważana jest hodowla w Michalowie.