Wszystko się zmieniło, kiedy od października 2017 r. w życie weszła ustawa obniżająca wiek emerytalny.

To właśnie od tego momentu liczba emerytów otrzymujących wręcz głodowe świadczenia wzrosła do 51,7 tys.

W tej chwili najniższa emerytura wynosi 1029,80 zł brutto, więc do dyspozycji emeryta 878 zł na tzw.rękę. To kwota gwarana przez państwo bez względu na zgromadzone składki, ale tylko wtedy, gdy senior posiada odpowiedni staż ubezpieczeniowy. – Dla kobiet 20 lat i 25 lat dla mężczyzn.

W tej chwili minimalną emeryturę pobiera ponad 221,1 tys. osób. Wystarczyło pół roku, aby ich liczba wzrosła o 7,2 tys. Bardzo szybko rośnie liczba osób nie mających wypracowanego stażu mają wypracowanego stażu., dlatego nie otrzymują minimalnej emerytury. Liczba tych osób to 183,7 tys.

- ,,Rosnąca liczba emerytur z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w wysokości niższej niż emerytura minimalna to z jednej strony wynik funkcjonowania w Polsce od 1999 r. systemu zdefiniowanej składki w połączeniu z brakiem kryterium minimalnego stażu pracy do nabycia prawa do emerytury.

By dostać emeryturę wystarczy osiągnąć wiek emerytalny oraz opłacić jedną składkę emerytalną. Z danych ZUS wynika, że ok. 90 proc. najniższych świadczeń przekracza 500 zł. Ale są i całkiem groszowe najniższa emerytura jaką wyliczył zakład wynosi 4 grosze. To emerytura wypłacona właśnie z jednej składki’’ - mówi Faktowi prof. Gertruda Uścińska prezes ZUS.

Wiadomości