W związku z powyższym warzywa i owoce z marketów lub chłodni przestają być dla nas atrakcyjne nawet, kiedy eleganckie oświetlenie dodaje im dodatkowego uroku. Chcemy warzyw o owoców prosto z pola, a także mieć wpływ na to w jaki sposób będą hodowane.

Klienci dogadują się z lokalnymi producentami i zakładają Rolnictwo Wspierane Społecznie.

- ,,RWS powstało na Zachodzie, czyli w społeczeństwach bogatszych, gdzie konsumenta stać, aby zapłacić rolnikowi za pół roku z góry w zamian za zobowiązanie dostaw ekologicznych produktów. Jednocześnie ponosząc ryzyko nieurodzaju. W Polsce ten trend dopiero kiełkuje (...) Ludzie mają dość hipermarketowej żywności oznakowanej jako green food czy slow food, za którą płacą duże pieniądze. Stracili zaufanie do tak zwanych świeżych, lokalnych produktów oferowanych w niemal każdym markecie. Coraz więcej z nich znajduje alternatywę?? - mówi Grzegorz Gacek z Krakowskiej Kooperatywny Spożywczej.