Pieniądze mają leżeć i być gotowe do pobrania w każdej chwili przez organy podatkowe. Karą dla przedsiębiorców, którzy nie dostosują się do tego przepisu jest nawet 5 mln zł, jak również 5 lat pozbawienia wolności. Nowelizacja dotyczy firm, które mają koncesję związaną z obrotem paliwami.

Nie wolno jednak zapominać o tym, że koncesje potrzebne są dwie (handel i produkcja), a nie jedna. Dlatego raczej mowa o zamrożeniu 20 mln zł, a nie 10 mln zł.

Niewielkie punkty sprzedaży LPG, które nie obracają zbyt dużymi kwotami nie będą miały szans utrzymać się na rynku. Branża szacuje, że na postępowanie według nowelizacji będzie stać tylko 10 proc. przedsiębiorstw.

Bez wątpienia wzrosną ceny gazu. Mowa jest nawet o 3 zł za litr LPG. Stracą na tym zakłady zajmujące się montażem instalacji gazowych, ponieważ właścicielom aut nie będzie się opłacać taka inwestycja.

Zd24