Głównym powodem jest brak zgody ze strony firmy na psucie jakości polskich produktów, oraz wprowadzanie klientów w błąd.

Ambra nie ukrywa, iż ma żal do organizacji skupiającej importerów jak także producentów alkoholi. Wielokrotne projekty, które były składane do Polskiej Rady Winiarstwa w celu podniesienia standardów produkcji alkoholi nigdy nie zostały rozpatrzone. To jednak nie wszystko, gdyż firma twierdzi, że PRW posłużyła się działaniami, jakie miały wprowadzać klientów w błąd.

- ,,Rada powinna strzec czynności winiarstwa i nie powinna angażować się w obronę produktów z dodatkiem spirytusu, a tym się ostatnio zajmowała’’ - powiedział prezes Ambry, Robert Ogór.

Zd24