Miód nie podrożeje, ale będzie go mniej
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Pszczelarze zapowiadają, że wiosna tego roku nie bardzo sprzyjała produkcji miodu, dlatego będzie go mniej niż w roku ubiegłym. Główną przyczyną słabych zbiorów jest niska temperatura, oraz opady, jakie występowały wiosną.
Jak do tej pory zebrano miód rzepakowy, którego jest bardzo mało. Z kolei miodu akacjowego na dolnym śląsku nie zebrano wcale, gdyż akacje kwitły zbyt krótko. Następnymi zbiorami był miód lipowy i tutaj również pszczelarze nie mogą być zadowoleni. Powoli będą przygotowywać się do zbioru miodu gryczanego, oraz wrzosowego być może w tym przypadku rezultaty będą lepsze.
Niemniej, mimo ogromnych strat dolnośląscy właściciele pasiek nie zamierzają w tym roku podnosić cen, jak to zazwyczaj bywa przy startach wynikających z aury w przypadku innych zbiorów. W związku z tym ceny będą takie same, jak w ubiegłym sezonie, a mianowicie za słoik 0,9 l. miodu rzepakowego zapłacimy 30 zł, wielokwiatowego 32 zł, akacjowego czy lipowego 35 zł, natomiast ze spadzi iglastej lub wrzosu 55 zł.
Duże obawy pszczelarze mają także przed lipcem, ponieważ prawdopodobnie ma być on chłodny w stosunku do innych sezonów, a to oznacza, iż pszczoły będą miały ograniczony pokarm i koniecznie trzeba będzie je dokarmiać, a możliwe nawet, że leczyć po atakach pasożytów.
zd24