Lekarze brali łapówki od koncernu?
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Jedną z gigantycznych brytyjskich firm farmaceutycznych zainteresowała się Polska prokuratura. Jak podaje ,,Rzeczpospolita’’, firma GlaxoSmithKline jest podejrzewana o prawdopodobne płacenie lekarzom za wystawianie recept na leki ich produkcji. Głównie chodziło o promocję leku Seretide.
Kilkanaście osób zostało oskarżonych o korupcję. Koncern podał do wiadomości, że kara dyscyplinarna została skierowana już do jednego z pracowników, gdyż jako spółka wszczęli również wewnętrzne śledztwo. Niemniej oświadcza, iż są w stałej współpracy z CBA, a postępowanie związane z płatnościami nie miało związku z korupcją na zasadzie wypisywania recept tylko udziału lekarzy w programach szkoleniowych, jakie organizowała spółka.
Do wzięcia pieniędzy w kwocie 100 funtów przyznał się jednak jeden lekarz, który oświadczył, że otrzymał pieniądze od firmy za wykład, jakiego w ogóle nie poprowadził. Za łapówkę dostał wyrok w zawieszeniu.
W momencie, kiedy okaże się , że zarzuty mają pokrycie w prawdzie gigant, jakim jest GlaxoSmithKline bez wątpienia będzie mieć problemy zarówno w Polsce jak i Wielkiej Brytanii, oraz USA. Dodatkowo straci na niezachwianej reputacji, jaką cieszył się na światowym rynku.
zd