Pasieki wyjściem z bezrobocia na wsi
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Naukowcy Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie we współpracy z Przedsiębiorstwem Pszczelarskim Apipol w Brzączowicach opracowali projekt w kwestii rozwoju branży pszczelarskiej, który ma się przyczynić do walki z bezrobociem na wsiach. Głównie ma on dotyczyć absolwentów, bezrobotnych powyżej 50 roku życia, oraz osób niepełnosprawnych.
Zakłada się, że w ciągu czterech lat na terenie całego kraju powstanie 3,2 tys pasiek. Będą one znacznym wsparciem branży pszczelarskiej na równi z eliminacją bezrobocia na wsiach, gdzie o pracę jest znacznie trudniej niż w mieście.
Projekt wskazuje na to, iż podstawowy model gospodarstwa pasiecznego powinien charakteryzować się 60-oma ulami. Wstępne obliczenia wskazują, że z ogółu zbierano by
7,5 tysiąca ton miodu każdego roku, czyli połowę z produkcji, którą mamy obecnie. Niemniej pasieki produkowałyby również inne wyroby np. kit pszczeli, pyłek kwiatowy, pierzgę, wosk, mleczko pszczele itp.
Kandydaci na pszczelarzy będą przechodzić specjalne szkolenia, a osoby, które zakwalifikują się do projektu otrzymają wsparcie finansowe z środków rządowych i unijnych.
Od 2014-2018 w każdym regionie ma powstać 200 pasiek, które zostaną wyposażone w jednolite ule, oraz potrzebny sprzęt. Z racji tego, iż produkty pszczelarskie wykorzystuje się w wielu przemysłach tj. spożywczy, chemiczny, farmaceutyczny i kosmetyczny autor programu wierzy w udany biznes.
Wylicza więc, że koszt gospodarstwa pasiecznego z 60-oma ulami wyniesie 88 tys zł, co przy kosztach na poziomie 32 tys zł przychody w stosunku rocznym liczy się na 100 tys zł. Zatem miesięczny dochód wynosiłby 5 tys zł.
zd