Egipt coraz wyraźniej zmierza w kierunku wojny domowej. Czy sytuację w tym kraju uda się opanować?

Sytuacja w kraju skomplikowała się po odsunięciu od władzy islamistycznego prezydenta Mohammeda Mursiego. Przypomnijmy, setki tysięcy osób w całym kraju domagały się jego odwołania w czasie wielkich manifestacji. W wielu miejscach dochodziło do starć ze zwolennikami prezydenta. W końcu w środę do akcji wkroczyło wojsko, które stanęło po stronie demonstrantów i odsunęło prezydenta od władzy.

Mohammed Mursi przestał być prezydentem Egiptu – oświadczył Abdel Fatah al-Sisi, dowódca armii egipskiej. Zgodnie z zapowiedziami sprzed kilku dni, armia egipska nie dopuściła do rozlewu krwi pomiędzy setkami tysięcy osób, żądających odwołania Mursiego, a jego zwolennikami.

Tragiczne w skutkach trzęsienie ziemi nawiedziło wczoraj indonezyjską prowincję Aceh, położoną w północnej części wyspy Sumatra. Zanotowano wstrząsy o magnitudzie 6 (obecnie tą skalę stosuje się zamiast skali Richtera, wg U.S. Geological Survey, trzęsienie ziemi w Indonezji miało siłę 6,1 stopnia w skali Richtera ), których ognisko znajdowało się na głębokości dziesięciu kilometrów.

Od wczoraj na czele Unii Europejskiej stoi Litwa. To dobry czas dla Polski, albowiem cele litewskiej prezydencji są niemalże tożsame z polskimi interesami.

Co najmniej kilka milionów osób wyszło na ulice miast w Egipcie, żądając ustąpienia prezydenta Mohammeda Mursiego dokładnie w rok po objęciu przez niego stanowiska prezydenta.

W wyniku upałów jakie od dłuższego czasu panują na terenach USA dochodzi do ogromnych pożarów. Głównie płoną lasy jednak ogień tak szybko się rozprzestrzenia, że podchodzi pod osiedla mieszkaniowe.