Podobny dokument był już podpisany w 2002 roku jednak zdaniem władz rosyjskich nie przyniósł on zamierzonych celów, a także nie odpowiada panującym w dzisiejszych czasach realiom.

Po 10 latach współfinansowania przez Stany Zjednoczone walki z przestępczością na terenie mocarstwa, przedstawiciele Moskwy stwierdzili, że w chwili obecnej są oni w stanie samodzielnie poradzić sobie z tym problemem. Kompletatorzy rosyjscy uważają, iż jest to kolejny krok władzy ich kraju w „zimnej wojnie”

z USA. W Moskwie mówi się także o tym, iż już dawno sytuacja między tymi krajami nie była taka zła. Specjaliści twierdzą, iż odmowa ze strony władz rosyjskich jest odpowiedzią na wprowadzoną przez Biały Dom „ustawę Magnitskiego.”

DS