Oldschool cieszy ? gry z duszą
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Gra w bierki to synonim nudy i braku akcji. Jednak i przy bierkach można się nieźle bawić, pod warunkiem, że w dobrym towarzystwie.
Każdy z nas ma swoje ulubione gry, do których chętnie wraca. Niezależnie czy będą to szachy lub warcaby wymuszające intensywnego ruszenia głową, czy też poczciwe kraje miasta wymagające jedynie kartki i długopisu, zawsze w fajny sposób możemy spędzić czas.
Grać można samemu, przykładem jest popularny niegdyś Samotnik czy cierpliwe ćwiczenia w układaniu kostki Rubika. Jednak najlepiej bawić się w grupie, niezależnie czy będą to tylko dwie osoby, czy większe grono znajomych. Dla duetów najlepsze są gry, które przynoszą szybkie rozwiązanie i nie chodzi tu tylko o kółko i krzyżyk.
Dla większej grupy świetnie sprawdzą się gry planszowe, te klasyczne i te zupełnie nowe. Może nie każdy ma ochotę wyciągać z piwnicy przykurzonego Chińczyka, jednak już chwila relaksu przy Monopoly to dobry pomysł na zimową nudę.
Kupowanie hoteli, stawianie domów, handlowanie liniami kolejowymi może dostarczyć dużej frajdy. Warto wszystko traktować z przymrużeniem oka, bo już na przykład przy Scrabble może dojść do nie lada kłótni o to, czy dane słowo w ogóle istnieje, a gracze będą na sto sposobów udowadniać, że gdzieś je kiedyś słyszeli. Oczywiście nadal wielką popularnością cieszą się karty.
Można bawić się jak w harcerskich czasach, w tysiąca, osła czy wojnę i mieć przy tym mnóstwo dobrej zabawy. Znajdą się i tacy karciarze, którzy zechcą wysilić szare komórki: tu prym zawsze wiedzie brydż i poker. Gdy nie mamy nikogo do towarzystwa, możemy układać pasjansa, a gdy jest nas więcej, warto wymyślić coś, co trochę uruchomi towarzystwo.
Poczciwe kalambury to fajny sposób na spotkanie starszych i młodszych, a odgadywanie skomplikowanych tytułów filmów czy postaci z książek, może się nieraz przeciągnąć do późnych godzin. Grajmy, to naprawdę dobry relaks.
pl