Nie dojdzie do walki Szpilka-Adamek? Góral jest zbyt silny.
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Ten pojedynek byłby bez wątpienia wielkim polskim starciem. Problem w tym, że menedżer pięściarza z Wieliczki ma inne plany. Artur Szpilka chyba może zapomnieć o starciu z Tomaszem Adamkiem.
Jego promotor, Andrzej Wasilewski uważa, że to najgorszy moment na pojedynek z byłym mistrzem świata wagi półciężkiej i junior ciężkiej.
Ostatnią walkę Artur przegrał i to przed czasem, więc z punktu widzenia prowadzenia kariery do pojedynku z Adamkiem teraz nie powinno dojść - stwierdza szef grupy Ulrich KnockOut Promotions.
Pomysł polsko-polskiego pojedynku wyszedł z inicjatywy szefa sportu w Polsacie Mariana Kmity. Chciałby on, aby Szpilka zmierzył się z "Góralem" na gali bokserskiej, którą będzie organizował 18 października w Łodzi.
"Szpila" w wywiadach nie ukrywa, że dla niego starcie z czołowym pięściarzem wagi ciężkiej to spełnienie marzeń. Adamek podchodzi do tego z mniejszym entuzjazmem, powtarzając, że nie chce się bić z rodakami, ale też nie mówi na 100 procent "nie".
www.sportfan.pl