Podczas nagrania programu ,,Czarno na Białym?? w TVN24 Grzegorz Schetyna mówił o wielu kwestiach. Niemniej jedno pytanie dziennikarki sprawiło, iż zrezygnował z dalszego udziału w programie.

Szefowie wszystkich klubów parlamentarnych w końcu mieli okazję spotkać się i przedyskutować niektóre ważne sprawy z premier Beatą Szydło. Głównie rozmowy dotyczyły sytuacji międzynarodowej, która ma miejsce ostatnimi czasy.

Były prezydent Lech Wałęsa rzadko denerwuje się publicznie. Ostatnio jednak zdenerwował się bardzo, kiedy wychodząc z kościoła podeszły do niego dwie nastoletnie dziewczyny z mikrofonem i zadały pytanie dotyczące jego związków z PRL-owską Służbą Bezpieczeństwa.

 Paweł Kukiz postanowił wyrazić swoje zdanie na temat krytyki niemieckich polityków pod adresem polskiego rządu. Nie spodobało mu się również jak szef Parlamentu Europejskiego, Martin Schulz dla jednej z niemieckich gazet powiedział, iż demokracja w Polsce prowadzona jest w stylu Putina, a rząd polski ,,putinizuje europejską politykę??.

 - ,,Niech pan większą uwagę zwróci na demokrację w pańskiej ojczyźnie... Bo jak tak się u was - nie daj Boże - drugi Hitler objawi i te kilka milionów zaplanowanych przez was ?imigrantów? za sobą pociągnie to podejrzewam, że w porównaniu z nimi SS wyjdzie na armię zbawienia??- napisał na swoim facebooku Kukiz.

 Oczywiście lider Kukiz?15 nie zapomniał nadmienić trochę historii i przypomnieć Niemcom o tym, że to właśnie oni okupowali Polskę i rozpętali II wojnę światową. Według niego nie są więc kompetentni do tego, aby pouczać Polaków.

 - ,,Przepraszam za tak brutalny wpis, ale naziści zamordowali mi Dziadka w Auschwitz więc nie życzę sobie, by ich wnuki uczyły mnie demokracji?? - podkreślił na koniec Kukiz.

Zd24

 O tym, iż Prawo i Sprawiedliwość jest przeciwne akcji WOŚP wiedzą już wszyscy. Niemniej nikt nie spodziewał się, że prezydent Andrzej Duda wyłamie się z szeregów i zaskoczy własnym zdaniem, a tym samym miłym gestem jeśli chodzi o akcję organizowaną przez Jurka Owsiaka.

 Do Jarosława Gowina trafił list od jego byłych studentów. Prosili oni o zajęcie swojego stanowiska w kwestii Trybunału Konstytucyjnego. Jak na profesjonalistę przystało wicepremier Gowin postanowił odpowiedzieć na list.