Z informacji ,,Rzeczpospolitej’’ wynika, że Unia Europejska bacznie przygląda się poczynaniom polskiej partii rządzącej. Co więcej, z wielu tych działań nie jest zadowolona.

Konferencja najważniejszych osób w Polsce zapowiadała nadzieję na przełom politycznego kryzysu. Niestety, tak się nie stało.

Prezes PiS zaapelował do opozycji o spokój, aczkolwiek wytknął jej działania, które według niego mają charakter przestępczy.

Minister edukacji, Anna Zalewska spotkała się w Jeleniej Gorze z nauczycielami, samorządowcami, oraz rodzicami. Zaraz po spotkaniu na szefową MEN, oraz towarzyszących jej polityków czekała niemiła niespodzianka w postaci działaczy KOD.

Obrona wolnych praw mediów w postaci protestów pod Sejmem trwa, a politycy zamiast zrobić wszystko, aby kryzys w tym temacie się skończył zdają się podgrzewać nieciekawą atmosferę. Mowa tutaj chociażby o wpisie rzeczniczki PiS, Beaty Mazurek na Twitterze.

Ostatnie wydarzenia w Sejmie i pod Sejmem nie mają dobrego wpływu na wizerunek Polski. W związku z powyższym stanowisko rządu w tej sprawie przedstawiła premier Beata Szydło. Wystąpienie można było zobaczyć w dwudziestu stacjach telewizyjnych.

Prawo i Sprawiedliwość, wprowadzając autorytaryzm, stosuje taktykę salami, która polega na odkrawaniu kolejnych praw - mówi prof. Radosław Markowski, pytany o zapowiedź wprowadzenia ograniczenia dla dziennikarzy w Sejmie. Adwokat Piotr Schramm porównuję politykę PiS do rozstępującej się ziemi.