Druga tura wyborów prezydenta Polski przebiegła spokojnie bez specjalnie kłopotliwych incydentów. Jak podała Państwowa Komisja Wyborcza do godz. 17.00 swój głos oddało 40,51 proc. uprawnionych do glosowania osób.

Po ostatniej debacie kandydatów na prezydenta większość społeczeństwa twierdziła, że Bronisław Komorowski zdecydowanie ją wygrał. Być może poparcie wzrosło w końcowym etapie, kiedy Komorowski zapytał Andrzeja Dudę skąd zamierza wziąć pieniądze na wszystkie złożone obietnice i nie doczekał się konkretnej odpowiedzi, więc sam starał się na to pytanie odpowiedzieć.

Włodzimierz Cimoszewicz nie ma wątpliwości, że osoby popierające w I turze wyborów Pawła Kukiza nie pójdą do lokali wyborczych w II turze. Co prawda dopuszcza, iż ktoś może się zdecyduje, jednak w większości akurat Ci wyborcy sobie odpuszczą.

Redaktor naczelny ,,Newsweeka’’, Tomasz Lis spotkał się z kandydatem na prezydenta, Andrzejem Dudą, aby przeprosić go za nieprawdziwy cytat z Twittera, którym posłużył się prowadząc program ,,Tomasz Lis na żywo’’ w TVP.

Zapowiedziana wcześniej debata obecnego prezydenta Bronisława Komorowskiego i kandydata Andrzeja Dudy odbyła się w kulturalnej atmosferze. Co prawda obaj kandydaci pod koniec debaty byli bardziej zdenerwowani i więcej sobie wzajemnie wytykali, niemniej jak przystoi na poważnych polityków podziękowali sobie za to, iż mogli się spotkać i wymienić poglądy.

Najnowszy sondaż przygotowany dla Faktów TVN, oraz TVN24 przez Millward-Brown wskazuje, że II turę wyborów na obecną chwilę wygrałby Andrzej Duda. Wskazało na niego 44 proc. badanych, natomiast na Bronisława Komorowskiego 40 proc.