W Sejmie znowu doszło do ,,przedstawienia??
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Podczas glosowania nad kandydaturą nowego sędziego do Trybunału Konstytucyjnego, prof. Zbigniewa Jędrzejewskiego doszło do nieporozumień. Politycy odstawili ,,przedstawienie??, o którym szybko poinformowały media.
Po pierwsze głosowanie zostało dopisane do porządku obrad tuż przed posiedzeniem Sejmu. Taki obrót sprawy zdenerwował posłów opozycji.
Przed głosowaniem marszałek Marek Kuchciński wykluczył z obrad posła PO, Tomasza Lenza, który nie zamierzał opuścić mównicy. Z chwilą, kiedy rozpoczęło się głosowanie mogłoby się wydawać, że to już koniec zaskakujących sytuacji.
Tuż po głosowaniu marszałek podał do informacji, że kandydatura została odrzucona. Na wieść o tym posłowie opozycji zaczęli krzyczeć ,,demokracja, demokracja??.
Zarządzono kilka minut przerwy, po której marszałek Kuchciński obwieścił, że kandydatura prof. Jędrzejewskiego została przyjęta następującymi głosami: za głosowało 227 posłów, przeciwko 0 posłów, a od głosu wstrzymało się 6 posłów. 117 posłów wyniosła większość bezwzględna.
Kolejną sensacją okazało się to, że posłanka Małgorzata Zwiercan z Kukiz?15 oddała głos za marszałka seniora Kornela Morawieckiego. Marszałek miał ją o to poprosić, ponieważ źle się poczuł.
Faktycznie marszałek potwierdził, iż poprosił o oddanie za niego głosu swoją koleżankę. Niemniej jest to sprzeczne z prawem o czym oboje powinni wiedzieć.
Zd24