Jak wynika z badań skuteczność działań aktywizujących w danej grupie wiekowej nie przynosi spektakularnych korzyści, a rynek pracy jest dla nich w większości zamknięty. W raporcie zapisano między innymi notatkę: - ,,Bezrobotni Polacy po ukończeniu 50. roku życia nie otrzymują skutecznej pomocy w znalezieniu trwałego zatrudnienia. Dla większości bezrobotnych w wieku 50+ efekty programów aktywizacji zawodowej i łagodzenia skutków bezrobocia, realizowanych przez powiatowe urzędy pracy, są krótkotrwałe i nieskuteczne’’.

Kontrola wykazała również, że pracodawcy, którzy biorą udział w owych programach skierowanych głównie do tej grupy wiekowej pozyskują tzw. dodatkową siłę roboczą nie ponosząc żadnych kosztów. Po wzięciu udziału w programie nie przedłużają umów zatrudnionym, a urzędy pracy z kolei nie mają takiego prawa, aby nakazać pracodawcom ich przedłużenie. Efekt jest taki, iż te osoby znowu widnieją w urzędach pracy jako bezrobotni.

Raport NIK jest bardzo obszerny i zdecydowanie wskazujący na zawodność działań, które miały być pomocne. - ,,Wskaźniki efektywności zatrudnienia, na podstawie których MPiPS ocenia sytuację, są zbyt optymistyczne i nie oddają prawdziwej skali problemu’’ - zaznaczyli kontrolerzy.

zd