- Rozegrali najlepszy mecz na mistrzostwach świata, a szczególnie Anderson, wcześniej nie tak skutecznie jak dzisiaj. Uważam, że Amerykanie w końcówkach zagrali lepiej, często decydowała jedna piłka, odrobina szczęścia i mogłoby być inaczej.

Trzeba przełknąć gorycz porażki i zapomnieć, jutro ważny mecz z Włochami mimo dołka to zawsze Włochy. Dzisiaj straciliśmy dużo sił i później skończyliśmy. Mam nadzieję, że się zregenerujemy - dodał Winiarski.

- Dzisiaj siatkówka jest na wysokim poziomie, dużo opcji taktycznych, musieliśmy skakać w ciemno do bloku, bo dobrze przyjmowali, zagrywali super. Byli lepsi o te dwie piłki i zasłużenie dzisiaj wygrali - stwierdził polski przyjmujący.

- Wiadomo, że każdy z nas analizuje to co robi. W poprzednich meczach atakowałem dużo po skosie teraz po prostej, trzeba jak najszybciej zapomnieć. Będzie się grało niejeden taki ciężki mecz i mam nadzieję, że takie mecze będziemy jeszcze wygrywać, skupiamy się na Włochach - zakończył.

wp