Na emeryturę w wieku 67 lat? można tylko pomarzyć?
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Podniesienie wieku emerytalnego do 67. roku życia nie oznacza, że tak już zostanie. Żyjemy coraz dłużej, rodzi się coraz mniej dzieci i stajemy się krajem ludzi w podeszłym wieku.
- Nie ma więc możliwości, byśmy w przyszłości nie pracowali przez znaczną część swojego życia, gdyż groziłoby to katastrofą systemu emerytalnego - mówi IAR doktor Robert Gwiazdowski z Centrum imienia Adama Smitha.
Rząd przyznaje, że będziemy pracować aż do śmierci.
Rząd liczy, że będziemy aktywni zawodowo znacznie dłużej niż tylko do osiągnięcia wieku emerytalnego, może paść propozycja że poza wiekiem emerytalnym 67 lat, koniecznością do otrzymania emerytury będzie przepracowanie minimum 45 lat (to, czy jego podniesienie było zgodne z ustawą zasadniczą, bada od wczoraj Trybunał Konstytucyjny).
Przyznał to wprost w "Wieloletnim planie finansów państwa na lata 2014-2017" przygotowanym przez resort finansów. Napisano w nim, że "spadek stopy zastąpienia będzie motywować starsze pokolenia do późniejszego przechodzenia na emeryturę".
Tak więc perspektywa naszych przyszłych emerytur oddala się w mglistą przyszłość.
IAR