Logo
Wydrukuj tę stronę

Ludzie wychodzili z kościoła w trakcie kazania na temat WOŚP

Ludzie wychodzili z kościoła w trakcie kazania na temat WOŚP

Kazanie na temat Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy wygłoszone do wiernych przez księdza Piotra Maciejewskiego z parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Strzelcach Opolskich nie pozostawiło parafianom wyboru.

Po prostu zaczęli wychodzić z kościoła.

Według księdza WOŚP nie należy do dobrych idei. Powiedział, że ,,wolontariusze na mszę nie przyszli, a doją ludzi na aborcję i na eutanazję". Już po mszy zainteresowanym dziennikarzom Dziennika Bałtyckiego ksiądz wyjaśnił, co miał na myśli krytykując działania Jurka Owsiaka.

- ,,A czy uważacie za stosowne zbieranie pieniędzy dla ludzi, którzy później bawią się na Woodstocku, umierają tam, popierają aborcję i eutanazję?’’ - pytał ksiądz.

Na pytanie czy widział, że po jego słowach ludzie zbulwersowani opuszczają kościół odpowiedział krótko.

- ,,A ja byłem zbulwersowany przez pół mszy, patrząc jak pani odwrócona do mnie tyłkiem ściąga pieniążki od biednych ludzi, którzy idą na mszę świętą. To co robi WOŚP nie ma nic wspólnego z miłością i naukami Jezusa.’’ - skomentował ks. Piotr Maciejski.