Chcieli przewieźć sfinksy, ale wpadli na granicy
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Straż celna w Medyce na Podkarpaciu podczas kontroli jednego z aut odkryła próbę przemytu przez obywateli Ukrainy. Mężczyzna w wieku 33 lat i 52-letnia kobieta dla odmiany nie przemycali papierosów i alkoholu, ale żywe malutkie koty bezwłosej rasy sfinks.
Osoby te podróżowały samochodem na czeskich numerach rejestracyjnych, a kotki były zamknięte w walizkach. Z informacji policji wynika, że kociaków było 17 szt ich wiek określa się jako od 2 do 6 miesięcy.
Sfinksy miały zostać sprzedane w Polsce, gdzie miłośników tych oryginalnych zwierząt nie brakuje. Niektórzy płacą za jednego kota nawet 3 tys. zł.
Co więcej koty nie posiadały dokumentów oraz stosownych badań weterynaryjnych, jakie są wymagane aby móc przewieźć je za granicę. W związku z powyższym malutkie sfinksy trafiły na Ukrainę.
Zd24