Okradł znajomego i zażądał herbaty od jego partnerki
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
W Łodzi doszło do napadu na 33-letniego mężczyznę. Wracał on wieczorem do domu, kiedy nagle drogę zagrodził mu młody mężczyzna który kilkakrotnie uderzył go z pięści, oraz z głowy w twarz.
Następnie siłą zmusił do tego, aby wszedł z nim do jednej z klatek schodowych. Tam zabrał mu telefon, głośnik bezprzewodowy i papierosy.
Kiedy łupy miał już w swojej kieszeni zwyczajnie uciekł. Po otrzymaniu informacji o napadzie na ul. Gojawiczyńskiej, patrol policji natychmiast udał się na miejsce zdarzenia.
W międzyczasie sprawca napadu wykonał telefon do partnerki zaatakowanego i okradzionego mężczyzny i złożył dziwną propozycję, a mianowicie że odda skradziony telefon, jeśli ona zrobi mu herbatę.
- ,,Kobieta wraz z funkcjonariuszami pojawiła się w umówionym miejscu spotkania. 27-latek został zatrzymany. Miał przy sobie telefon pokrzywdzonego?? - powiedział Krzysztof Kopania z Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
Wartość skradzionych przedmiotów oszacowano na 800 zł. 27-latek usłyszał zarzut rozboju i został tymczasowo aresztowany. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.
Zd24
