Durczok zwolniony z TVN-u! Jego rzekome ofiary dostaną pieniądze!
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Dwa tygodnie prac specjalnej komisji badającej wiarygodność doniesień w sprawie dziennikarza Kamila Durczoka oskarżanego o nadużywanie swego stanowiska w miejscu pracy dobiegły końca.
Z oświadczenia wynika, że przeprowadzone śledztwo wykazało, że trzy osoby padły ofiarami "niepożądanego zachowania". Dostaną za to 6-krotkość swoich pensji.
Pomimo tego, iż komisja działała nie podając w trakcie kontroli żadnych informacji dziś wiadomo, że przesłuchani zostali świadkowie, czyli osoby pracujące jak również niepracujące już w Fakty TVN.
Niezależna Komisja Badająca Zarzuty Mobbingu i Molestowania z TVN przesłała mediom komunikat. Dodatkowo TVN poinformowała, że osoby które padły ofiarą otrzymają zadośćuczynienie w postaci propozycji odszkodowania w wysokości maksymalnie sześciu miesięcznych pensji. Na posiedzeniu zarządu 10 marca 2015 r. ,,zarząd przyjął do wiadomości, że spółka TVN i pan Kamil Durczok osiągnęli wzajemne porozumienie w sprawie zakończenia współpracy ze skutkiem natychmiastowym'’.
- ,,W związku z komunikatem prasowym TVN dotyczącym wyników prac Komisji nie mogę odnieść się do jego treści ani w żaden sposób go skomentować. Nie są mi bowiem znane wyniki ustaleń komisji ani ewentualne oskarżenia osób przez nią przesłuchiwanych - napisał w oświadczeniu odnosząc się do sprawy Kamil Durczok jak podał portal wirtualnemedia.pl.
Jacek Dubois, który jest adwokatem Durczoka absolutnie nie zgadza się z zarzutami dziennikarzy ,,Wprost'’ jakoby jego klient dopuszczał się mobbingu czy molestowania seksualnego. Zapowiada działania prawne zarówno względem tygodnika ,,Wprost'’ jak również innych osób, które naruszyły dobre imię jego klienta.
Zd24.pl