Z czystej ciekawości zajrzał do środka, a jego oczom ukazało się ciało noworodka płci męskiej.

Mężczyzna szybko zawiadomił policję. Funkcjonariusze policji, którzy zjawili się na miejscu znaleźli jeszcze dwie inne torby. W jednej znajdowało się łożysko i pępowina, natomiast w drugiej szufelka.

Prokuratura w Turku rozpoczęła śledztwo, które ma na celu ustalić kim jest matka chłopczyka, jak długo zwłoki leżały w krzakach, oraz czy dziecko urodziło się żywe. Według wstępnych ustaleń wynika, iż pępowina została odcięta prawidłowo.

Mimo to pozostaje wiele innych niewiadomych, jakimi śledczy muszą się zająć.

Przynajmniej na dwa powyższe pytania bez wątpienia odpowie sekcja zwłok noworodka. Dalsze ustalenia powinny wyjaśnić się w toku badania owej sprawy.

Zd24