Jan Rulewski wystąpił na mównicy w masce
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Jan Rulewski, senator PO lubi raz na jakiś czas zaskoczyć jakąś przebieranką. Swego czasu przyszedł do parlamentu w więziennym stroju, chcąc pokazać wszystkim, że Polska za rządów PiS zmienia się w zakład karny.
Tym razem podczas debaty na temat Krajowej Rady Sadownictwa w Senacie wyszedł na mównicę prawdopodobnie w masce z greckiego teatru chcąc podkreślić w ten sposób swój sprzeciw zmian w sądach.
- ,,Dzisiaj 12 grudnia. Kojarzy mi się ten dzień z faktem wprowadzenia w trybie nagłym ustawodawstwa prawnego, będącego podbudową dla stanu wojennego’’ - powiedział Rulewski.
Dodał również, że działania PiS-u, to swoisty stan wojenny w Krajowej Radzie Sądownictwa. Później na znak protestu wyjął kartkę z przekreśloną na czerwono podobizną Stanisława Piotrowicza z PiS (takie same kartki trzymali pozostali senatorowie PO).
Prowadząca obrady Maria Koc z PiS nakazała senatorowi zdjąć maskę. Niestety Rulewski zażądał wskazania punktu w regulaminie, który zabrania występować na mównicy w masce.
- ,,To uwłacza godności, by senator występował z mównicy w masce. Nie wszystko jest zapisane w regulaminie, ale obowiązuje też nas dobry obyczaj’’ - powiedziała Koc.
Ostatecznie senator zdjął maskę podkreślając, że ta maska to nie teatr. Następnie zwrócił uwagę, że za oknami słychać glosy demonstracji noweli.