Politycy zastanawiają się nad nowym znakiem drogowym
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Jarosław Kaczyński, to miłośnik kotów. W związku z powyższym politycy partii rządzącej wyszli z pomysłem wprowadzenia w życie nowego znaku drogowego, który miałby ostrzegać przed ewentualnym potrąceniem czy rozjechaniem kota.
Według informacji WP posłom podoba się ten pomysł, a zapewne jeszcze bardziej samemu prezesowi PiS.
- ,,Podoba mi się pomysł stawiania takich znaków. Są już przecież podobne, dotyczące zwierząt dzikich, na przykład przy wjeździe do lasu.
To na pewno nie byłaby fanaberia i warto spróbować to zrobić, skoro można uratować zwierzęta domowe’’ - powiedział dla portalu Marek Suski.
Sprawą takowych znaków ostrzegających przed kotami miałby zająć się Parlamentarny Zespół Przyjaciół Zwierząt. Cóż, jeśli to ma być pomocne w ochronie życia kotów, to czemu nie...