Marta Kaczyńska zaskoczyła Antoniego Macierewicza!?
- Napisane przez
- Wydrukuj
- Skomentuj jako pierwszy!
Pomysł szefa MON, Antoniego Macierewicza, aby podczas wszystkich uroczystości , w jakich udział biorą żołnierze odczytywać nazwiska tragicznie zmarłych w katastrofie lotniczej polityków nie przypadł do gustu organizatorom tego rodzaju uroczystości, oraz wielu politykom i społeczeństwu.
Swoje zdanie na ten temat wyraziła również Marta Kaczyńska, córka tragicznie zmarłej pary prezydenckiej w owej katastrofie smoleńskiej.
- ,,Członkowie delegacji, której 10 kwietnia 2010 r. przewodził prezydent Lech Kaczyński, są godnie upamiętniani w rocznice katastrofy, kiedy to niezmiennie od sześciu lat na ulicach Warszawy gromadzą się tłumy ludzi tylko po to, by wspomnieć ich tragiczną śmierć (...) W kolejne miesięcznice, a także w rocznicę pogrzebu pary prezydenckiej na Wawelu, ofiary katastrofy smoleńskiej są wspominane w sposób godny.
W Polsce i na świecie istnieją miejsca pamięci dedykowane wyłącznie tym, którzy zginęli 10 kwietnia (...) Pamięć historyczna nie znosi chaosu. Bohaterowie każdej z ważnych dat zasługują na to, by mieć własne święto - z uwagi na swoją godność i troskę o dobrą pamięć pokoleń?? - napisała Marta Kaczyńśka w swoim felietonie, który opublikowany został przez tygodnik ,,wSieci??.
Córka pary prezydenckiej jasno podkreśliła, że wspominanie zasłużonych dla historii Polski zarówno tej dawnej, jak i najnowszej nie powinno się odbywać "przy okazji" obchodzenia rocznic wydarzeń, z którymi nie byli bezpośrednio związani. Tego po córce Kaczyńskich na pewno nie spodziewał się pomysłodawca i szef MON, Antoni Macierewicz czy premier Beata Szydło, która bardzo popierała ten pomysł.
Zd24