- ,,Jarosław Kaczyński nie poświęci zasad w imię rewanżu?? - skomentował Czarnecki.

Mówiąc o tym, że ze strony Kaczyńskiego nie będzie rewanżu Czarnecki miał na myśli, iż PO nie poparło na ważne stanowisko unijne Janusza Wojciechowskiego. Co więcej Czarnecki dodał, iż Donald Tusk będzie miał wsparcie ze strony PiS.

Pawłowicz natychmiast udzieliła się w tej sprawie na swoim facebooku. Zamieściła wpis, w którym informuje, że Tusk siedząc w Brukseli nie służy Polsce, ale dba o interesy Niemiec.

- ,,Czy ponad politycznym podziałem rzeczywiście będzie to z korzyścią dla POLSKIEGO interesu? JAKIEGO polskiego interesu? TUSK nastawia przecież w UE nielojalnie przeciwko legalnym polskim władzom. W interesie NIEMIEC. Nie ma chyba standardu, że otrzymuje się nagrodę za jaskrawą nielojalność wobec swego państwa, które deleguje. Tusk nadal w Brukseli nie będzie w polskim interesie. Chyba, że tam mniej zaszkodzi Polsce, niż gdyby był tu między nami. Moim skromnym zdaniem, raczej Trybunał Stanu w Polsce, niż utrzymywanie szkodzącego nadal Polsce urzędowania Tuska u boku p. Merkel na wywczasach w Brukseli?? - napisała Pawłowicz.

Niemniej na koniec dodała, że ma ogromne zaufanie do prezesa Kaczyńskiego. W związku z powyższym w razie takiej decyzji uzna to za przemyślane.

- ,,Nie znamy wszystkich okoliczności i argumentów za taką ewentualną decyzją Polski w sprawie Tuska. Osobiście, mam jednak PEŁNE zaufanie do Prezesa Kaczyńskiego, bo jego decyzje były podejmowane zawsze dla dobra Polski. A co ma wisieć, nie utonie?? - zakończyła wpis Pawłowicz.

Zd24