To już drugi sondaż, w którym dwie największe partie remisują, obie od ostatniego badania zyskały po trzy punkty proc.

Dziennik zauważa, że PO odrobiła straty po ujawnieniu przez "Wprost" w połowie czerwca taśm kompromitujących rząd. W ocenie dr. Błażeja Pobożnego z UW, wzrost poparcia dla PO wynika również z osobistego sukcesu lidera partii Donalda Tuska.

Z sondażu wynika, że w sejmie znalazłoby się pięć ugrupowań. Trzecie miejsce zajmuje SLD - partię Leszka Millera popiera 11 proc. Czwarte miejsce zajmuje PSL z 6 proc. poparciem. Ostatnim ugrupowaniem, jakie weszłoby do sejmu, jest Nowa Prawica Janusza Korwin-Mikkego - 5 proc.

Poza parlamentem znalazł się Twój Ruch. Na partię Janusza Palikota chce głosować 1 proc. wyborców. TR odnotował w najnowszym sondażu spadek o 1 punkt proc. Politolog komentuje, że "to koniec tego projektu politycznego". - Obserwujemy już nawet erozję struktur i odpływ działaczy w wielu regionach - dodaje.

Z sondażu wynika również, że na Polskę Razem oraz Solidarną Polskę zagłosowałoby po 1 proc. respondentów. 9 proc. badanych jest niezdecydowanych.

Źródło: Rzeczpospolita