Mowa tutaj zarówno o zakupionych towarach jak i wykonanych usługach.

Połowa właścicieli firm nie potrafi sobie poradzić z tym, że klienci nie wywiązują się z zapłatą, co sprawia że tracą płynność, a następnie borykają się z problemami finansowymi w postaci płynności wypłat pracownikom, oraz wszystkich innych niezbędnych inwestycji czy opłat dotyczących firmy.

Firmy z sektora MSP starają się radzić i zapobiegać zaległościom przygotowując plany awaryjne z wykorzystaniem różnych narzędzi. między innymi 40 proc. właścicieli sprawdza płatności od kontrahentów albo wspomaga się programem księgowym do monitorowania wpływów należności.

Z kolei 30 proc. właścicieli firm każdego dnia loguje się na konto, by sprawdzić wpływy, a 46 proc. przedsiębiorców prosi o to pracowników księgowości.
Sprawdzanie niestety nie wystarcza, dlatego trzeba podejmować realne kroki.

- ,,Postępują w myśl zasady „jak będzie problem, to się będziemy martwić". Tyle, że to już za późno. Tymczasem zabezpieczenie się na taką okoliczność to przejaw odpowiedzialności za firmę.

W biznesie, jak w medycynie, profilaktyka jest zawsze tańsza od leczenia’’ - mówi Jakub Kostecki.

Wiadomości