- ,,Ustawa ta ma przede wszystkim ułatwić godzenie ról zawodowych i rodzinnych, ponieważ dzieci wychowywanych w rodzinach, gdzie obydwoje rodziców pracuje, jest większość. Dajemy rodzicom prawo do ubiegania się o różne formy elastycznego czasu pracy. Pracodawca tylko w skonkretyzowanych przypadkach może odmówić’’ - informuje prof. Irena Wóycicka, minister ds. społecznych w Kancelarii Prezydenta RP.

Prawdopodobnie rozmowy w tym temacie trwały bardzo długo, głównie z z pracodawcami, związkami zawodowymi, oraz środowiskami rodzicielskimi. Ustawa ma na celu rozluźnić niektóre sztywne przepisy, jak również wprowadzić nowe, które okażą się znacznie bardziej elastyczne jeśli chodzi o godzenie pracy i domu.

Pani minister powiedziała również, że projekt owej ustawy nie będzie w ogóle kosztował, ponieważ zostaną wykorzystane istniejące już uprawnienia.

- ,,Z istniejących uprawnień tworzy wachlarz różnych możliwości. Obok Karty Dużych Rodzin, jest to drugie przedsięwzięcie, które pokazuje, że w polityce rodzinnej nie zawsze trzeba mieć dużo pieniędzy żeby coś sensownego zrobić’’.

ZachodniDziennik