Zwyzywał i upokorzył obywatela Indii w świętym miejscu
- Napisane przez
- Skomentuj jako pierwszy!
W Częstochowie doszło do kolejnego rasistowskiego zdarzenia. Przy Alei Najświętszej Marii Panny, czyli jednej z najważniejszych częstochowskich arterii na jednej z ławek siedział obywatel Indii.
Zauważył to 39-letni Polak, który wpadł w szał i zaczął rzucać obelgi w kierunku obcokrajowca. Oprócz wielu rasistowskich słów dotyczących narodowości i koloru skóry Polak groził, że za chwile pobije obcokrajowca.
Z opinii świadków wynika, iż rasista dodatkowo hajlował, czyli wykonywał gest nazistowskiego pozdrowienia, oraz wykrzykiwał hasła sławiące faszyzm.
Na miejsce przyjechał patrol policji, a mundurowi zatrzymali 39-latka. Okazało się, że w organizmie ma promil alkoholu.
Niestety, stan nietrzeźwości nie jest żadnym usprawiedliwieniem. Ataki na obcokrajowców o ciemnej karnacji, którzy przyjechali w celach turystycznych, bądź mieszkają, uczą się i pracują w Polsce zdarzają się zbyt często.
Polacy mają duży problem ze zrozumieniem pewnych kwestii. Za terroryzm i uchodźców winią każdego obcokrajowca ze wschodu.
Dodatkowo, to właśnie Polak nie potrafił uszanować miejsca, w którym się znajdował a zapewne był katolikiem (pijanym katolikiem). Mężczyźnie grozi nawet kara pozbawienia wolności.