Logo
Wydrukuj tę stronę

O mały włos wjechałby w dystrybutory paliwa.

O mały włos wjechałby w dystrybutory paliwa.

W Rudzie Śląskiej doszło do zdarzenia, które o mały włos mogłoby się skończyć wyjątkowo tragicznie. Pijany 38-letni mężczyzna, który na dodatek nie posiada prawa jazdy wjechał na chodnik, gdzie spacerowali ludzie, a następne jak strzała przejechał przez pas zieleni ostatecznie uderzył w budynek stacji benzynowe

- ,,Kierowca będący pod znacznym wpływem alkoholu przejechał przez chodnik, pas zieleni i wjechał na teren stacji paliw przy ul. 1-go Maja 29 uderzając w boczną ścianę budynku stacji.

Dookoła było wiele osób, które cudem uniknęły potrącenia. Z relacji świadków, wynikało, że kierowca po uderzeniu w elewację, wyszedł z samochodu i wszedł do sklepu po napoje…

Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów, w swoim organizmie miał 1,34 promila alkoholu’’ - relacjonuje rudzka policja.

Funkcjonariusze policji informują, iż mężczyzna będzie odpowiadał za prowadzenie auta bez uprawnień, jazdę pod wpływem alkoholu, oraz zniszczenia budynku stacji benzynowej.
Szczęście w nieszczęściu, iż nikomu nic się nie stało, oraz że uderzył w budynek, a nie w dystrybutory.

 

 

Wiadomości