Zamierzali zaatakować kibiców innej drużyny
- Napisane przez
- Skomentuj jako pierwszy!
Niedaleko autostrady A1 o mały włos nie doszło do rozlewu krwi. Wszystko przez kibiców jednego z klubów piłkarskich, którzy mając wiedzę, że będą tędy przejeżdżać kibice innego klubu piłkarskiego postanowili przygotować okrutną zasadzkę.
Przebrali się za drogowców, wyposażyli w maczety, siekiery i młotki. Cierpliwie czekali aż nadjedzie autobus z kibicami łódzkiego klubu jadącymi na mecz w Lubawie (woj. warmińsko-mazurskie).
Policję zainteresowały auta parkujące w lesie tuż przy autostradzie. W związku z powyższym wysłano tam patrole policji.
- ,,Na widok policjantów pseudokibice zaczęli uciekać leśnymi duktami nie stosując się do poleceń policjantów. Doszło do próby zepchnięcia radiowozu z drogi. W innym przypadku policjant w ostatniej chwili uniknął potrącenia’’ - informują funkcjonariusze policji.
Policjantom udało się zatrzymać 22 mężczyzn w wieku od 22 do 36 lat. Większość z nich widnieje w policyjnych aktach.
Mundurowi ustalili, iż udając robotników drogowych zamierzali zatrzymać autobusy, którymi podróżowali fani zwaśnionej drużyny. Byli wyposażeni w przedmioty służące do napaści. Policja zabezpieczyła: naklejki imitujące tablice rejestracyjne w celu zasłonięcia prawdziwych, maczety, kije, młotki, siekiery, gaz łzawiący, kominiarki, rękawice do walki, ochraniacze na zęby, oraz race.