Złoto wraca do łask biznesu
- Napisane przez
- Skomentuj jako pierwszy!
Kończy się czteroletnia bessa na rynku złota. Od grudnia ubiegłego roku ceny kruszcu wzrosły aż o 20 proc. W niepewnych czasach posiadanie jego zasobów jawi się jako "bezpieczna przystań" dla kapitału, dlatego w złoto inwestują nie tylko inwestorzy, ale także państwa. Business Insider sprawdził, które kraje mają największe rezerwy drogocennego kruszcu.
Jak wskazują analitycy rynku, rosnące zainteresowanie surowcem to przede wszystkim efekt niepokoju o przyszłość głównych gospodarek świata. Z danych Światowej Rady Złota (World Gold Council), zebranych w ostatnim raporcie tej organizacji, wynika, że w drugiej połowie 2015 r. w skarbcach banków centralnych przybyło ponad 336 ton kruszcu; w pierwszej połowie roku przyrost ten wyniósł niewiele więcej niż 252 ton.
W ocenie ekspertów Rady, zwiększenie dynamiki zakupów złota przez banki centralne jest sposobem dywersyfikacji rezerw walutowych. "Ryzyka ekonomiczne oraz polityczne pozostają niezmiennie wysokie - to, między innymi, zawirowania cen ropy, konflikt na Bliskim Wschodzie i spowolnienie gospodarcze w Chinach.
W odpowiedzi na te czynniki instytucje sektora finansowego szukają możliwości większego zdywersyfikowania zasobów, w których lokują swoje aktywa" - czytamy w raporcie.
Które kraje zgromadziły największe rezerwy złota?
Kto wygrywa w tym starciu? Państwa Unii Europejskiej i OECD, czy też kraje BRICS? Który Polski sąsiad ma więcej rezerw - Rosja czy Niemcy? Wyżej na liście jest światowe mocarstwo surowcowe czy największa gospodarka UE?