Logo
Wydrukuj tę stronę

Kolejny lekarz próbował oszukać NFZ, wyłudzenie pieniędzy na badania, których nie było

Kolejny lekarz próbował oszukać NFZ, wyłudzenie pieniędzy na badania, których nie było

Jak podaje radio TOK FM jedna z okulistek w Błaszkach koło Sieradza otrzymała środki z NFZ na badania, których w ogóle nie wykonała. Generalnie sprawę nagłośnili sami pacjenci, którzy w Zintegrowanym Informatorze Pacjenta zauważyli pewne nieprawidłowości.

Otóż były tam zapisane wizyty, jakie nigdy się nie odbyły.
Kontrola przychodni przez pracowników z NFZ potwierdziła nieprawidłowości tj. przekręty finansowe, oraz brak dokumentacji medycznej ponad 6 tys. pacjentów. Pani okulistka tłumaczyła, że zostały zniszczone przypadkowo, natomiast resztę poddano spaleniu.


- ,,Przypomnieliśmy sobie, że kilka lat temu mieliśmy badania przesiewowe na jaskrę w szpitalu w Sieradzu. Prawdopodobnie to ta lekarka je wykonywała. Być może stąd znała nasze PESEL-e i mogła je wykorzystać. Ale to tylko nasze przypuszczenia’’ - powiedziała jedna z pacjentek.


- ,,Świadczeniodawca, tak jak podczas każdej kontroli, został poproszony o przedstawienie dokumentacji medycznej pacjentów. Świadczeniodawca wyjaśniał kontrolerom ŁOW NFZ, że powodem braku dokumentacji 6551 pacjentów jest awaria wodociągu, której skutkiem było częściowe jej zalanie.

Zapytany, co stało się z zalaną dokumentacją medyczną stwierdził, że cześć uległa samoistnemu zniszczeniu a pozostałości spalił’’ - mówi Anna Leder, rzeczniczka prasowa Łódzkiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ.
Tłumaczenie raczej nie przekonało kontrolerów i sprawą zajmie się prokuratura. Prawdopodobnie lekarka będzie musiała oddać NFZ 3,5 mln. zł.

 

 

Zd24